Juhuuuu :D:D:D kipię radością, bo wena mnie natchnęła i wczoraj stworzyłam kolejną kartę do mojego Art Journala hihi :) Otóż jak się rano obudziłam wczoraj, tak sobie wymyśliłam jak jedną kartę zrobić. Chciałam, żeby zawierała jeden taki główny element :) Oczyma wyobraźni widziałam jak ma ona wyglądać... Chciałam się wstrzymać z wykonaniem, żeby wywołać odpowiednie zdjęcie, ale wtedy, na jednym ze scrapowych blogów wyczytałam o blogu PrzyklejTo!!!, w którym mój wymyślony element w tym tygodniu gra główną rolę!!!! I wystarczy zrobić dowolną pracę scrapową z TYM elementem, a można wygrać fajne nagrody :) więc postanowiłam spróbować :) Ogólnie blog PrzyklejTo pokazuje inspiracje, pomysły itd jak zrobić coś z tego co ma się pod ręką - idealna sprawa dla mnie, bo moje zasoby są na razie bardzo skromne, więc robię głównie z ulotek i innych przydasiów :)
A więcej szczegółów tutaj:
(niestety nie umiem jeszcze zrobić tak, żeby wkleić tutaj podlinkowane zdjęcie)
Ale do rzeczy!
Oto moja praca!
Głównym elementem jest MAPA!! :)
A ponieważ Łódź jest moim ukochanym miastem, postanowiłam zrobić scrapa właśnie o niej :)
Wszystkie elemeny (no 99%) pochodzą z recyclingu, czyli ze starych ulotek, broszur i gazetek :)
Nawet bazę - mapę mam z jakiejś ulotki o Łodzi :)
Główny składnik to naklejka z pomnikiem Kościuszki z Placu Wolności, którą dostałam kiedyś jako ulotkę
Znalazłam również różne napisy "Łódź" :)
Zastosowałam również kawałki starej książki. Uwielbiam stary, żółty papier :)
Jedynymi rzeczami, które nie są z recynklingu to klej, troszkę białej farby, którą maznęłam kilka miejsc i ten kawałek sznurka :)
Na jednej z gazetek znalazłam genialny napis, który chciałam wykorzystać:
LET'SCRESTES! LET'S GO OUT!
Nie wiem czy wiecie, ale hasło mojego miasta to: Łódź kreuje :)
A kawałek papierowej serwetki miał być wykorzystany do zaproszeń ślubnych, ale się pogniótł, więc go odłożyłam, tu pasował mi idealnie :)
Ciekawa jestem bardzo czy i ta moja praca wam się spodoba :)
***
A chciałam wam jeszcze się pochwalić moją nową torbą, którą zrobiła dla mnie Moniszka :)
Znacie ją? Jak nie, to koniecznie do niej zajrzycie, bo jest niesamowicie zdolna :)
Zrobienie dla mnie torby było nie lada wyzwaniem, ponieważ mam bardzo dużo wymogów :) Ale Monia podjęła się i wyszło jej idealnie :)
Czarna, prosta, ze skórzanymi elementami i kieszonką z przodu (lub z tyłu), krótkie rączki, długi pasek (nie ma go na zdjęciach), suwak, taka wielkość, taka głębokość, jeszcze taka kieszonka itd... na prawdę sporo tych moich wymagań...
Moni udało się spełnić wszystkie!!!
A w środku są przecudowne grochy, które tylko podkreślają fakt, że torba jest idealnie dla mnie hihi :)
***
A na zakończenie przypominam, że to ostatni tydzień zgłoszeń po szydełkowe kołnierzyki:
No to tyle ode mnie hihi :) fajnej niedzieli :*:*:*